W maju w tak przepięknym kościele msza w intencji wnuczka Jacusia nabrała zupełnie innego wymiaru.
Jedna z największych, moich ostatnich inspiracji wnętrzarskich.
Kolejny raz zrozumiałam że "cudze chwalicie, swego nie znacie"
 |
kościół w Łaziskach obok Wodzisławia Śląskiego |
Komentarze
Prześlij komentarz