Święty Jan i konie......

W moim domu od miesiąca stoi figura Świętego Jana. Jan cierpliwie czeka na zmianę szaty a mały Jacuś podchodzi do niego i mówi "amen, dotyka go paluszkiem i trochę się boi. Jan póki co jest większy od niego. Figura zakupiona w antykwariacie będzie miała zmieniony kolor szaty z zielonej na "błotną"
W miedzyczasie reanimowałam stare koniki i przemalowywałam bielone krzesła które powędrują do piwniczki z winami w przepięknym domu Pani Iwony.

Komentarze

Popularne