Otwieranie pieca pełnego kolorowych skorup jest zawsze tak samo ekscytujące. Tym razem wszystko w całości, nic nie pękło. Kilka rzeczy mnie rozczarowało, spodziewałam się fajnego efektu, tymczasem wyszło po prostu brzydko. Na szczęście można  poprawić,  Efekty pokażę następnym razem.
Teraz nowe jajka, miseczki i kubek. Jest jeszcze pierwsza praca Heleny. Kwiat ceramiczny. Jest piękny!

































Komentarze

Popularne